Naszym pacjentom zawsze obiecujemy, że będzie intensywnie, i tak właśnie jest! 🙂 Czasem podczas terapii „ciśniemy”, to fakt, ale potrafimy też zwolnić, zrobić konieczną przerwę na zabawę, oddech, relaks. I znowu zmagamy się z przeciwnościami – ramię w ramię z dziećmi. Efekty – małe kroki, uradowane buzie, uśmiechnięte „uff” na koniec zajęć, aby w kolejnym dniu znowu powitać się uśmiechem. 🙂 Jest super. 🙂
A na naszym fb pisaliśmy w tym turnusie o:
- propriocepcji, czyli czuciu głębokim (zobaczcie nasz cykl o zmysłach: <a href=>https://michalkowo.pl/2024/12/26/zmysly-wszystko-co-chcesz-o-nich-wiedziec/</a>
- korzyściach, jakie daje terapia w wodzie, a opowiedzieli nam o tym rodzice Kuby, który od kilku lat przyjeżdża na zajęcia w basenie prowadzone przez Kasię Moiseienko
- podobieństwach i różnicach między turnusem rehabilitacyjnym a terapią ambulatoryjną
- Bystrej i okolicach, czyli o tym, w jaki sposób można spędzać w naszych górach czas wolny
- naszym udziale w panelu dyskusyjnym (organizowanym m.in. przez
Szpital Św. Łukasza w Bielsku-Białej), w którym uczestniczyli lekarze stomatolodzy, laryngolodzy oraz neurologopedzi.
